Pierwszy mecz podopiecznych Tomasza Niedbalskiego był bardzo wyrównany. Zobaczyliśmy w nim dużo agresji w obronie (52 faule w całym meczu), co szczególnie naszemu zespołowi przyniosło bardzo dużo korzyści. Nasi zawodnicy swoim mocnym naciskiem w obronie wymusili na przeciwnikach aż 35 strat. Od samego początku widać było, że podopieczni Georgiy'a Kandrusevich'a nie przyjechali do Zakopanego na spacer po Tatrach. Postawili bardzo ciężkie warunki i wygrali pierwszą część spotkania w stosunku 22 do 18. Nasi młodzieżowcy, od drugiej części meczu konsekwentnie budowali przewagę, wygrywając kolejne kwarty odpowiednio 17-10, 22-18 i 23-15.
Na pochwałę zasłużył cały zespół, a statystycznie trzeba wyróżnić Michała Samsonowicza, który zdobył najwięcej - 12 punktów, Jakuba Musiała - autora 10 "oczek" oraz Szymona Ryżka, który tylko raz spudłował rzut z gry i uzbierał tak jak Musiał - 10 punktów. Wśród przeciwników wyróżnił się autor 16 punktów i 6 zbiórek Tsimafiei Paralou.
Polska U20 80-65 Białoruś U20
Drugi mecz również obfitował w dużo walki. Obydwa zespoły zmieniły niektóre swoje założenia. Przez te dwa dni mogliśmy zobaczyć bardzo dużo walki pomiędzy wysokimi (w dosłownym tego słowa znaczeniu), agresji w obronie i dużo dynamicznej gry. Tym razem Białorusini postarali się jeszcze bardziej uprzykrzyć życie podopiecznym Tomasza Niedbalskiego, Sebastiana Potocznego i Bartosza Sikorskiego i byli bliscy zwycięstwa. Ostatecznie różnicą 5 punktów wygrali gospodarze.
Statystycznie należy wyróżnić Mikołaja Kurpisza, który zdobył wśrod Polaków najwięcej punktów - 12, natomiast po stronie gości "double double" zaliczył Dzenis Sivatski (16 punktów i 11 zbiórek).
Polska U20 69-64 Białoruś U20
Tomasz Niedbalski główny trener Reprezentacji Polski U20M: Typowe mecze szkoleniowe po kilku dniach przygotowań. Sprawdzeni zostali wszyscy zawodnicy. Po meczach wybraliśmy 14 chłopaków i spotykamy się teraz we Wrocławiu na krótkiej konsultacji zakończonej sparingami ze Słowacją.
